Finansowo nadal w ogonie Europy
30 maja 2018
Na niskie zarobki polskich nauczycieli zwracają uwagę instytucje międzynarodowe. Według cyklicznego raportu OECD „Education at a Glance 2016” polski nauczyciel w szkole ponadgimnazjalnej w szczycie swoich możliwości i kariery zarabia ok. 25,8 tys. dol. (roczne zarobki przeliczone na dolary z uwzględnieniem siły nabywczej pieniądza w poszczególnych krajach). To żałośnie mało przy średniej OECD ponad 56 tys. dol. i Unii Europejskiej – prawie 55 tys. dol. Mniej zarabiają tylko nauczyciele w Czechach – 20,8 tys. dol. i na Słowacji – niecałe 18 tys. dol. Nauczyciel w Austrii ma pensję trzykrotnie wyższą (74,5 tys. dol.), jeszcze więcej zarabia jego kolega w Belgii – ok. 75 tys. dol., Niemczech – ponad 84 tys. dol., nie mówiąc już o Szwajcarii – 103 tys. dol. czy Luksemburgu – 137 tys. dol.
Trwa nasza ogólnopolska kampania informacyjna pod hasłem „Chcemy godnie zarabiać!”, pokazująca zarobki nauczycieli. Rzeczywiste zarobki, a nie wirtualne średnie wynagrodzenia, którymi posługuje się ministerstwo edukacji. W ponad 50 miastach w całej Polsce pojawiły się ogromne bilbordy z wynagrodzeniem zasadniczym początkującego nauczyciela – 1751 zł netto.